wtorek, 18 czerwca 2013

Półeczka na ksiażki

Pomysł znalazłam kiedyś na amerykańskim blogu. 
U nas leżało kilka starych rynien - wystarczy uciąć i przykręcić - świetnie miejsce na wypożyczone książeczki z biblioteki , które jeszcze nie zostały przeczytane. Przynajmniej wiem ile jeszcze zostało do przeczytania i czy już powinnam zbierać się do biblioteki.
Okładka bardziej zachęca do przeczytania niż grzbiet książki, Jasiek może sam sobie wybierać na co ma akurat ochotę. 
Można ustawić książki dotyczące konkretnego ,akurat przerabianego tematu. 
W planach jeszcze jedna taka półeczka, trzeba tylko znaleźć wolną ścianę, a z tym coraz gorzej :) 


Oto nasze półeczki. Przykręcone do ścianki domku w którym Jaś ma łóżko (ale o domku więcej przy innej okazji). Myślę że w środku przydały by się ze dwie półeczki na książki które czytamy przed snem - jeszcze są tam dwie niewykorzystane ścianki :) 





Tu kilka pomysłów z sieci :









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz